zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke
479
BLOG

AFD - bomba z opóźnionym zapłonem.

zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke Niemcy Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Wybory w Meklemburgii, tak szeroko omawiane przez nasze media, pod kątem:
1. "upadku Merkel" 
2. "upadku inwestycji w Polsce" (nie wiedzieć czemu)
3. "katastrofy Merkel"
4. "przebudzenia Niemców z lewackiego snu"
5. "zwycięstwa AfD w wyborach" itp itd
..pokazały tylko tyle, że każdy nowy twór polityczny, urwie istniejącym partiom kilka procent elektoratu.

Tak było, jest i będzie.

Oczywiście polscy eksperci od rana powtarzają, że Angela Merkel sama sobie zgotowała ten los, tak jakby Pani Kanclerz startowała w wyborach w Meklemburgii w walce o fotel.. no właśnie.. o jaki fotel już polscy eksperci nie precyzują. Bo i po co? Łatwiej winę zrzucać na politykę wobec uchodźców z nadzieją, że polski rząd bardzo się przestraszy spadku swojego, mniejszego poparcia w Narodzie. O wiele mniejszego niż ma Merkel w Niemczech.

Tymczasem wybory w Meklemburgii pokazują o wiele bardziej niebezpieczny trend niż 2% mniej elektoratu w landwyborach. Pomijając los samotnika jaki czeka Alternatywę dla Niemiec (z którą i tak nikt nie zamierza zawiązać jakiekolwiek koalicji rządzącej), na horyzoncie pojawia się jak duch zza grobu, widmo Koalicji Przyszłości, która nie daj Boże kiedykolwiek nastąpi, ale która całkiem realnie może za kilka lat powstać.

Co mam na myśli?

Alternatywę +rosnącą Linke +tamtejszy Ruch Narodowy.

Myślicie, że to niemożliwe?

Może teraz, ale wiemy, że Lewica (zwłaszcza ta, ukorzeniona w byłym bloku komunistycznym) długo bez władzy nie wytrzyma i ma wystarczająco czasu, by znaleźć wymówkę i w przyszłości dokleić się do skrajnie innego ideologicznie partnera.

Co z tego może wyniknąć?

Pamiętacie historię, pamiętacie co taka mieszanka przyniosła Niemcom, Europie, Światu.
Wszak tamta władza miała w nazwie Narodowo Socjalistyczna Partia Robotników. A na żołnierskim pasie "Got mit uns".

Czyli można wszystko połączyć "dla dobra Narodu".  

 

                                                                                 Dziękuję za uwagę.

 

Część druga arta: AFD - bomba z opóźnionym zapłonem. Dowód.

Przemyślenia czasem potargane

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka