zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke
1449
BLOG

Rzeź lewaczek.

zeszyt-w-kratke zeszyt-w-kratke Obyczaje Obserwuj temat Obserwuj notkę 20

Patrząc na to, jaką klęskę ponoszą kobiety wystawiane do walki z Januszem Korwin-Mikke, można śmiało potwierdzić, że kobieta nie dość, że jest głupsza od mężczyzn, to jeszcze stara się przekonać o tym świat.

Janusz Korwin-Mikke jest tym rodzajem polityka, którego należy słuchać. Czytanie o tym co powiedział Korwin, gwarantuje nieporozumienia i niepotrzebne młócenie cepem. W przypadku polskich mediów, jest wprost koniecznością unikanie czytania interpretacji, ale w przypadku wypowiedzi Korwina-Mikke, staje się to przymusem.

Lewaczki są wyczulone na każde słowo Korwina. One słuchają Korwina, Korwin słucha lewaczek i stara się zaspokoić ich potrzebę lamentowania. By dziewczyny znowu mogły zaistnieć, powiedział im co jest problemem rynku pracy. Jak zwykle ubrał to w takie słowa, że lewaczki poczuły wojenny zew.

Co powiedział?

Powiedział przy prawie pustej sali plenarnej (na palcach jednej ręki można policzyć obecnych), że kobiety są mniej inteligentne i dlatego zarabiają mniej. Nie pamiętał (lub udawał, że nie pamięta) iż lewaczki, którym zafundował te słowa, są wykształcone i nie znoszą głupoty. Często to deklarują i bardzo często nawet nie podejmują dyskusji, gdy nie widzą u rozmówcy „magistra” czy „profesora” wyeksponowanego w bio. I lewaczki wiedzą co to jest wiedza.. wiedza to znajomość dat i znajomość liczb. Na przykład ilu posłów jest w PE lub kiedy powstała Wspólnota– to są podstawy, by zasiąść do dyskusji na temat kondycji Unii Europejskiej i praw kobiet.

To, że kobiety zarabiają mniej jest tematem dyskusji od lat. To, że ładniejsze zarabiają lepiej od brzydszych, też. To, że dyskryminacja na rynku płac dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn, nie jest żadną tajemnicą. Że mężczyźni mają większą mobilność zawodową, a kobiety, z braku oferty pracy, w ostateczności wracają do prac domowych, także jest znane. 

Tak to wygląda.

Zapowiadana przez Joannę Senyszyn i redaktor prowadzącą „rzeź Korwina”, skończyła się jak zawsze rzezią kobiet. Pierwszej rzezi dokonała redaktor na Bogu ducha winnej dziewczynie z publiczności, którą przycisnęła do ściany pytaniami czy czuje się mniej inteligentna, „bo Korwin powiedział, że..”. Dziewczyna próbowała coś tłumaczyć, ale bez powodzenia, ponieważ po każdym słowie szedł leitmotiv redaktor prowadzącej: „ale przecież jest pani kobietą, więc czy czuje się pani mniej inteligentna?” lub „a może Korwin Mikke mówił o pani mamie albo cioci?” lub „skoro słowa Korwina pani to nie dotyczą, czy to znaczy, że jest pani inteligentniejsza od tej pani obok?”.

Żartuję teraz?

Absolutnie nie.

Potem było już tylko gorzej. 

Nasze inteligentne kobiety, a raczej te, które samozwańczo ogłosiły się reprezentantkami inteligentnych, polskich kobiet, udowodniły w programie Skandaliści, że Korwin-Mikke ma rację w każdym wypowiedzianym słowie. A każde słowo wypowiedziane z kobiecych ust było kolejnym gwoździem do trumny kobiecej inteligencji. Każde słowo było zaprzeczeniem i inteligencji i mądrości.

Po pierwszej części programu, na front walki wystawiono kolejnego damskiego zawodnika.

Oto Joanna Senyszyn, znana z wyjątkowej drapieżności słownej, znana z katolikożerności i z diagnozy, że „kobieta bez makijażu jest naga”, objawiła się jako feministka. W studio, by dobić Korwina Mikke, przypomniała mu, że w seksistowskim świecie, końcówki gramatyczne są męskie i trzeba z tym walczyć, by  kobiety znalazły należne miejsce w społeczeństwie. Kobiety zarabiają mniej, bo żyją w seksistowskim, patriarchalnym świecie stworzonym przez męskich szowinistów. A sukces mężczyzn polega na tym, że wykazują większą solidarność płci.

Jeden wielki babski magiel. I gdyby UFO na przykładzie Skandalistów miało zapoznawać się ze specyfiką ludzkiej hierarchii społecznej, to na bank zaczęłoby budować klatki. 

Dla kobiet.

Często powtarzam, że feministki ośmieszają kobiety. Przyklejają im prymitywną gębę, robią z nich straganiarskie przekupy i infantylne laleczki powtarzające „a ty, a ty, a ty..”. Nie mam wątpliwości, że inteligentna i mądra kobieta, nie stanie na czele walki o prawa kobiet, ponieważ powstrzyma ją obawa przed kojarzeniem jej z Senyszyn, z przywołaną w programie Scheuring-Wielgus, z redaktor prowadzącą i z wieloma innymi lewaczkami, które zohydzają ruch kobiet i infantylizują kobiety tak, by lewaczki pozostały jedynymi samozwańczo-niezbędnymi rewolucjonistkami.


Dziękuję za uwagę. 


#skandaliści #korwinmikke #senyszyn #feministki

Przemyślenia czasem potargane

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości